DOUME Misja w Kamerunie
Aktualnosci O nas Adopcja serca Wolontariat Akcja GAPO Galeria Forum Kontakt

 
Aktualnosci
13-02-2009 22:00
Święto Młodzieży

Nie pierwszy raz opisuję wypadki związane ze świętem młodzieży. W tym roku też było one szczególne.
Rozpoczęło się zwyczajnie - dwugodzinnym opóźnieniem władz, które w taki sposób podkreślają swoją rangę.
W tym czasie dzieci ze wszystkich szkół z okolicy chroniły się gdzie mogły przed piekącym słońcem - w końcu jesteśmy w porze suchej.
I może nikt by szczególnie na to spóźnienie nie zwrócił uwagi, gdyby nie fakt, że... przy drugiej szkole powoli zaczęło kropić, a po paru minutach rozpętała się ulewa. Nie nie, nie przerwano defilady. Wszyscy przemaszerowali dumnie z strugach deszczu, podczas kiedy władze obserwowały wydarzenie spokojnie spod zadaszenia.
Nasze dzieci miały to szczęście, że przynajmniej niektóre mogliśmy podrzucić zmoczone do domu. Gorzej było z tymi, które przyszły kilkanaście kilometrów pieszo... wróciły mokre również pieszo.

PS. Aha, być może ktoś się zdziwił, że jak to ? że jest pora sucha ? ano tak to. Tu już nikt nie wie co to sie z tymi porami porobiło

ksMirek

::Skomentuj

14-02-2009 13:33
Święto Młodzieży Opisane przez Księdza wydarzenia potwierdzają "jedność" wśród ludzi i w przyrodzie.
Wszędzie są ludzie, którzy "muszą" podkreślać swoją ważność nie myśląc przy tym o innych - też ludziach.
A pogoda - też nigdy nie wiadomo - wcziraj za oknem widziałam czarne pola, a dziś 15 - 20 cm śniegu i ciągle pada.
A dzieci, które "nie podały się okolicznościom" i wypełniły swoje zadanie zasłughują na prawdziwe uznanie. Mam nadzieję, że dla żadnego dziecka to nieoczekiwane zmoknięcie nie skończyło się jakimiś problemamy zdrowotnymi.

Janka

::Skomentuj

12-03-2009 14:18
Mimo deszczu No proszę, wydawałoby się, że jak pora sucha to nie będzie takich ulew, a tu jeszcze nawet w takim dniu. No cóż przynajmniej było ciekawiej :). A dzieci mogły być jeszcze dumniejsze i zadowolone z siebie, bo ani deszcz ani słońce im niegroźne.

Zuzanna

::Skomentuj

20-04-2011 02:24
XgrUykhzy boFxG5 TYVM you've solved all my prbolmes

DbDDXibXxHcAUN

::Skomentuj



Zapraszamy do galerii:




PLN
EUR
USD
>

Czy wiesz że....

...Czy wiesz, że Polska mogła mieć kolonię w Kamerunie?

Zalazek polskiej kolonii w Kamerunie powstał w 1882 roku za sprawš polskiego podroznika i badacza Afryki, Stefana Szolca-Rogozińskiego. Spedzil on w Afryce ponad dwa lata. W 1884 r. otrzymał od tamtejszych klanów ziemię i założył polska kolonię, która miała powierzchnię zaledwie 30 kilometrów kwadratowych. Niestety kilka miesięcy pózniej, przybyli na te tereny Niemcy i Anglicy. Niemcy zaczęli w ekspresowym tempie podpisywać z tubylcami +traktaty+ i przejmować ich ziemię. Rogoziński oddal polskš kolonię pod protektorat brytyjski. Powrócil do kraju, przekazujšc kolekcje etnograficzne muzeum krakowskiemu, a antropologiczne Akademii Umiejętnosci w Warszawie. W 1885 r.zginał w Paryżu pod kołami omnibusa.
Jesli masz propozycję, sugestię, zapytanie itp.
napisz poniżej...
Napisz swój adres email, jesli chcesz otrzymywać najnowsze informacje...
 

EMO
odwiedzin od 3.2.2006